Hot Joga- rewolucyjna metoda czy kontrowersyjna moda z zachodu?
Kolejny nurt oparty o system Hatha Joga- tym razem nowy, kontrowersyjny, ale wyposażony w tak restrykcyjnie zasady i tak charyzmatycznego guru, że doskonale wpisuje się w wielowiekową tradycję:)
Joga na gorąco?
Ta stosunkowo nowa odmiana jogi prawie nieznana w Polsce przyciąga rzesze oddanych wyznawców na zachodzie. Podczas gdy nas wciąż jeszcze wzdragamy na myśl o intensywnej praktyce w pomieszczeniu, w którym temperatura sięga niemal 40 stopni Celcjusza w świecie zachodnim, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych ten powstały w latach 70-tych za sprawą Bikrama Choundhury styl jogi przyciąga miliony zwolenników, wśród których wymienia się takie sławy jak Lady Gaga czy David Beckham.
Istnieje obecnie kilka terminów opisujących intensywną praktykę w pomieszczeniach w których panuje wysoka temperatura i zwiększona wilgotność powietrza- najczęściej używane to: Joga Bikram, Hot Yoga i Hot Vinyasa. Pojęcia te stosowane są często zamiennie jako synonimy, tymczasem taka niefrasobliwość w używaniu nazwy „Bikram” kosztowała już wielu właścicieli szkół jogi wysokie odszkodowania. Twórca tej odmiany okazał się bowiem nie tylko niezwykle utalentowanym joginem i charyzmatycznym guru, ale także bardzo rzutkim biznesmenem. Opatentował bowiem opracowaną przez siebie metodę i bezwzględnie pozywał tych, którzy pozwolili sobie na odstępstwa od ustalonych przez twórcę zasad, bez jego zgody i uiszczenia odpowiednich opłat prowadził zajęcia pod szyldem „Bikram” lub stosowali jego metodę pod inną nazwą. W końcu pozywani zdecydowali się sami pozwać Bikrama, twierdząc, że joga nie jest niczyją własnością i w związku z tym nie można jej opatentować i tym samym zawłaszczać. Do rozprawy jednak nie doszło- sprawa zakończyła się ugodą- Bikram obiecał nie pozywać właścicieli szkół, oni zaś zobowiązali się nie używać nazwy „Bikram”.
Bikram Choundhury okazał się zresztą dość kontrowersyjną postacią trafiając na czołówki gazet w związku ze skandalami obyczajowymi i oskarżeniami o zamiłowanie do blichtru i nurzanie się w luksusie, ale to już zupełnie inna historia.
Ujmując sprawę zamieszania z nazwą w dużym skrócie: Hot Joga to ogólna nazwa wszystkich zajęć prowadzonych w oparciu o system hatha yoga w rozgrzanym pomieszczeniu. W obrębie Hot Jogi możemy wyróżnić Bikram Jogę- najpopularniejszy, dość ortodoksyjny nurt stworzony przez samego pomysłodawcę ćwiczeń w podwyższonej temperaturze, Hot Vinyasę będącą mniej restrykcyjną młodszą siostrą jogi Bikrama, oraz kilka innych nowatorskich mało popularnych metod. Tak więc każde zajęcia Jogi Bikram są zajęciami Hot Jogi, nie każde zajęcia Hot Jogi są jogą BikramJ
Zasady jogi Bikram są bardzo sztywne i jasno określone. Cała praktyka składa się z opracowanej przez jej twórcę sekwencji 26 asan wykonywanych w określonym porządku i 2 ćwiczeń oddechowych mających pomóc uczestnikom w wykorzystaniu jak największej powierzchni płuc (według Bikrama większość z nas korzysta niestety tylko z części swoich oddechowych możliwości) . Poszczególne pozycje koncentrują się kolejno na każdej części ciała. Według założeń Bikrama, pomimo że każdy komponent praktyki koncentruje się na innej partii ciała, dobór ćwiczeń i ściśle określona kolejność ich wykonywania daje efekt synergii optymalnie stymulując wszystkie narządy, naczynia krwionośne, mięśnie i ścięgna. Efekt całej sesji jest więc większy niż suma oddziaływania poszczególnych oddzielnych asan.
Wytyczne dotyczą również długości trwania zajęć (90 min), temperatury (37,8 stopni) i wilgotności powietrza panujących w pomieszczeniu, intensywności światła, wystroju wnętrza, rodzaju materiału ułożonego na podłożu czy muzyki, a w zasadzie jej braku, gdyż jest ona dozwolona wyłącznie podczas kończącej sesji savasany.
Porządek zajęć określający zachowanie prowadzących, a nawet wygłaszane przez nich kwestie nie pozostawia prowadzącemu miejsca na swobodę, uniemożliwia zindywidualizowane podejście do uczniów- nauczyciel prowadzi zajęcia stojąc na podium udzielając bardzo precyzyjnych słownych instrukcji i nie ma możliwości poruszania się po sali ani dokonywania korekt manualnych.
Atmosfera panująca na zajęciach, zwanych przez samego Bikrama “komnatą tortur” jest przyjazna i luźna, choć wszyscy ćwiczący ubrani są w stroje kąpielowe:) Z pewnością zraża to wiele osób, ale za to sprzyja skupieniu- wszak joga to także praca z umysłem i wszystkie pozycje powinny być wykonywane w głębokiej koncentracji.
Paradoksalnie pomimo restrykcji budzących u wielu niechęć, pomimo kontrowersji wokół postaci samego twórcy Joga Bikram trafiła na podatny grunt zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie znalazła miliony zwolenników.
Być może to właśnie ta surowa z naszego punktu widzenia dyscyplina przyciąga ludzi zmęczonych liberalnym podejściem świata zachodu, a być może sprawiają to spektakularne efekty zdrowotne udowodnione przytaczanymi przez Bikrama badaniami naukowymi, potwierdzone oświadczeniami tysięcy uczestników. Skuteczność metody zdaje się również potwierdzać historia samego twórcy, któremu właśnie taki sposób praktyki przywrócił sprawność, gdy w wieku 17 lat doznał urazu kolana skazującego go według diagnoz lekarskich na trwałe kalectwo.
Według Bikrama regularna praktyka w rozgrzanym pomieszczeniu zwiększa elastyczność ciała, łagodzi bóle kostno-stawowe, reguluje prace układu hormonalnego, podwyższa poziom energii, obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, zwiększa pojemność płuc, poprawia stan skóry, podnosi odporność organizmu na choroby oraz szkodliwe działanie stresu.
Intensywny wysiłek w wysokiej temperaturze to także wspaniała broń w walce o utratę zbędnych kilogramów- podczas jednej sesji Hot Jogi można spalić nawet ponad 1200kcal! Ćwiczenia przyspieszają proces spalania tkanki tłuszczowej, a poprzez otwieranie porów i intensywne wydzielanie potu wspomagają „wypłukiwanie” i usuwanie z organizmu toksyn. To ostatnie wydaje się jednak dość dyskusyjnym stwierdzeniem, gdyż z potem pozbywamy się głównie wody i soli mineralnych, a za usuwanie toksyn odpowiada raczej układ wydalniczy i moczowyJ.
Wielu lekarzy potwierdza dobroczynne działanie Hot Jogi (wszyscy znamy wszak pozytywne efekty sauny), wielu jednak wskazuje na związane z tego typu wysiłkiem zagrożenia. Pomimo że wielu specjalistów przestrzega przed tego rodzaju ćwiczeniami osoby cierpiące na choroby serca, astmę, czy choroby reumatyczne, sam Bikram twierdzi, że jego rozsądna i ostrożna praktyka zgodna z wszystkimi zasadami ma wręcz zbawienny wpływ na zdrowie chorych. Przyjmuje się również, że w żadnych zajęciach Hot Jogi nie powinny brać udziału kobiety w ciąży, choć i na tę kwestię sam Bikram ma nieco inne spojrzenie.
Hot Joga święci triumfy całym zachodnim świecie. W odpowiedzi na potrzeby osób poszukujących większej swobody i wszechstronności, dla tych którym nie odpowiada dyscyplina i postać samego Bikrama, ale pokochały wysiłek w wysokiej temperaturze i głęboko wierzą w jego efekty zdrowotne pojawiają kolejne modyfikacje i odmiany. Portale poświęcone jodze pełne są gorących dyskusji pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami tego nurtu. W Polsce gorąca joga dopiero raczkuje- niedawno w Warszawie powstało pierwsze certyfikowane studio Jogi Bikram, funkcjonuje również kilka szkół oferujących zajęcia hot Jogi.
Czy ten nowy styl wytrzyma próbę czasu czy okaże się jedynie krótkotrwałą modą? Czy obroni się przed atakami sceptyków? Czy znajdzie podatny grunt również w Polsce? Czas pokaże….
Anna Węgrzynowska
W oparciu o: